Chorujesz? Jak uchronić niemowlę przed infekcją?

Mariusz Siwko
06.12.2017

Standardowy problem, z którym muszą mierzyć się młode mamy. Gdy w domu pojawia się choroba, przyniesiona z pracy czy z przedszkola przez starsze dziecko, pojawia się niemal paniczny strach o to, czy przypadkiem infekcja nie zaatakuje niemowlęcia. Nie da się tego uniknąć ze 100% skutecznością, jednak można zrobić wiele, by zminimalizować ryzyko. Poznaj najważniejsze zasady.

Karm piersią

Mleko matki to naturalna tarcza obronna przed wszelkimi bakteriami i wirusami. Nie jest tajemnicą, że dzieci karmione piersią znacznie rzadziej chorują, przynajmniej do momentu, gdy pójdą do żłobka lub przedszkola. Nawet jeśli to Ty jesteś chora, nie rezygnuj z karmienia piersią – skonsultuj się jednak z lekarzem, aby mieć pewność, że przyjmowane leki nie zagrożą maluszkowi.

Maseczka

W okresie choroby koniecznie zaordynuj noszenie maseczek ochronnych w domu. Może się to wydawać śmieszne, ale większość wirusów przenosi się drogą kropelkową, dlatego lepiej dmuchać na zimne i ograniczyć ryzyko, że np. starsze dziecko z impetem kichnie na niemowlę.

Czystość

Tak, teraz musisz szczególnie dbać o to, by w domu było bardzo czysto, bo wirusy i bakterie świetnie czują się w brudzie. Nie oznacza to, że nie możesz rozstawać się z mopem, ale jednak powinnaś pilnować, by podłogi były zawsze odkurzone. Wszelkie przedmioty, z którymi ma kontakt niemowlę, warto wyparzyć. Jeśli smoczek spadnie na podłogę, wyparzaj – nigdy nie dawaj go ponownie dziecku do buzi.

Higiena

Muszą się do niej stosować nie tylko osoby chore, ale też wszyscy domownicy. Dokładne mycie rąk, używanie chusteczek jednorazowych, częsta zmiana ręczników – to wszystko na pewno pomoże Ci ograniczyć zagrożenie dla niemowlęcia. Pamiętaj, aby umyć ręce przed każdym kontaktem z maluszkiem. Możesz też mieć zawsze przy sobie wygodny płyn do dezynfekcji rąk.

Spacery

Spaceruj z niemowlęciem bez względu na pogodę (no, może nie przy -20 stopniach). To bardzo ważne dla budowania jego odporności. Podczas spacerów dziecko się hartuje, co będzie stanowić dodatkową ochronę przed wirusami, które na dobre zagnieździły się w domu.

Wietrz mieszkanie

Rób to bardzo często, krótko i intensywnie. Możesz nawet zrobić mały przeciąg, oczywiście nie w pokoju, w którym śpi czy bawi się niemowlę. Wietrzyć warto szczególnie w mroźną pogodę, bo takie zimne, świeże powietrze wygania wirusy i bakterie z domu.

Zapamiętane? To teraz czas wdrożyć procedurę ochronną!

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie