Suplementy typu „fat burners” – czy naprawdę są skuteczne?

Antoni Kwapisz
27.02.2018

Nadwaga. Która z nas nie walczy ze swoimi słabościami, żeby osiągnąć jak najlepszą figurę? To oczywiście wymaga wielu wyrzeczeń. No chyba, że sięgniemy po cudowną kapsułkę, proszek czy napój. Producenci suplementów bezwzględnie wykorzystują fakt, że zrzucenie kilku kilogramów czasami przerasta kobiecą siłę woli. Proponują proste rozwiązania w postaci suplementów typu „fat burners”. Jest ich mnóstwo, ale czy rzeczywiście warto po nie sięgać?

Jak to działa?

Produkty typu „fat burners” są środkami spożywczymi, które zawierają w sobie różne substancje nazywane fachowo termogenikami. Wykazują one działanie podnoszące temperaturę komórek, a w rezultacie całego ciała. Dzięki temu organizm szybciej spala tłuszcz, przyspiesza również przemiana materii. Teoretycznie właśnie o to nam chodzi.

Najpopularniejsze suplementy tego typu bazują na kilku podstawowych produktach:

  • Piperynie – ten alkaloid zawarty w czarnym pieprzu jest bardzo skutecznym termogenikiem. Usprawnia proces wchłaniania substancji odżywczych z pożywienia, a także przyspiesza tworzenie tkanki mięśniowej. Suplementy zawierające piperynę należą do tych najczęściej polecanych dla osób chcących zredukować masę ciała;
  • CLA – jest to kwas linolowy, nazywany też kwasem rumenowym. Jego działanie polega na blokowaniu enzymu, który powoduje przenikanie tłuszczu do komórek. Skuteczność CLA została potwierdzona badaniami;
  • Garcinia cambodgia – w owocach tej azjatyckiej rośliny znajduje się HCA, czyli kwas hydroksyoctowy, który hamuje syntezę tłuszczu z węglowodanów i białek. Teoretycznie więc nie trzeba zmieniać diety, aby zauważyć pozytywne efekty zażywania suplementu z garcinia cambodgia. Jest to jednak zbyt daleko idące uproszczenie;
  • L-karnityna – jeden z najpopularniejszych środków stymulujących spalanie tłuszczu. L-karnityna pomaga schudnąć, ponieważ powoduje przyspieszone wykorzystywanie tkanki tłuszczowej w celu uzupełnienia niedoborów energii. Jej skuteczność została potwierdzona, jednak najlepsze efekty daje stosowanie suplementu w połączeniu z treningiem fizycznym.

Czy zatem warto?

Suplementy „fat burners” rzeczywiście istnieją i działają – z tym nie można dyskutować. Nie należy jednak prezentować naiwnego sposobu myślenia i wierzyć, że samo zażywanie tych produktów pozwoli Ci trwale schudnąć. Suplementy mogą być wsparciem, bo dzięki nim nieco szybciej zauważysz pozytywne efekty, co dobrze wpłynie też na Twoją psychikę. Jeśli masz świadomość, że bez treningu i zmiany jadłospisu niczego na dłuższą metę nie osiągniesz, to możesz spróbować „fat burners”.

Pamiętaj przy tym, że termogeniki i inne substancje naturalnie przyspieszające spalanie tkanki tłuszczowej, znajdują się także w zwykłych produktach spożywczych. Są to chociażby cynamon, czarny pieprz, papryczki chili, zielona herbata, ocet balsamiczny czy czerwona herbata pu-erh.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie